Otrzymałem prośbę od naszego współpracownika z tarnowskiego oddziału o poradę co ma zrobić. Zgłosiła się do niego osoba, która chce kontynuować obowiązkowe ubezpieczenie rolnika (OC i domu) na osobę, która zmarła. Pomimo wyjaśnień OFWCA, klient upiera się przy swoim stanowisku, twierdząc, że sprawy spadkowe są w toku i mogą trwać jeszcze długo, bo spadkobiercy są skłóceni itd. I jak ma postąpić? Przecież to ubezpieczenie obowiązkowe.
Sprawa jest prosta. Trzeba postępować zgodnie z przepisami prawa, zwłaszcza w przypadkach, kiedy wśród spadkobierców nie ma zgodności i każdy z nich może występować z pretensjami do dystrybutora ubezpieczeń w przepadkach ich naruszenia.
Przypomnę jeszcze raz - zgodnie z przepisami prawa - nie jest dopuszczalne zawieranie kolejnej umowy ubezpieczenia obowiązkowego OC rolnika na "osobę zmarłą" - dotychczasowego właściciela, użytkownika gospodarstwa rolnego jako Ubezpieczającego i/lub Ubezpieczonego. I to w przypadku, jeśli nawet akceptuje to nam opiekun/menedżer za cichym przyzwoleniem danego ZU. Bo w przypadku powstania szkody - np. o znacznej wartości - zakład ubezpieczeń może odmówić uznania szkody i wypłaty odszkodowania uznając, że umowa ubezpieczenia jest nieskuteczna, bo zawarta z osobą nieżyjącą. W takim przypadku Ubezpieczyciel zwróci składkę Ubezpieczającemu, ale posiadacz gospodarstwa rolnego (właściciel, użytkownik, dzierżawca) nie będzie posiadał ochrony ubezpieczeniowej od dnia zawarcia takiej umowy. Czyli za szkodę będzie musiał zapłacić ze swoich środków.
Ale to nie koniec. OFWCA wiedząc, że zawiera ubezpieczenie z osobą nieżyjącą (niemogącą być podmiotem praw i obowiązków) może być posądzona o fałszowanie dokumentów (art. 270 Kodeksu karnego) lub poświadczenie nieprawdy (art. 271 kk). I grozi jej określona odpowiedzialność karna.
Często zdarza się, że na taką nieżyjącą osobę przesyłane są różnego rodzaju wezwania do zapłaty lub prowadzone są postępowania windykacyjne. Znam przypadek, że najbliższe osoby "osoby zmarłej" wszczęły sprawę o naruszenie dóbr osobistych w postaci kultu zmarłych. I wtedy także odpowiedzialność spada na dystrybutora ubezpieczenia.
Reasumując: nie wolno pod żadnym względem zawierać ubezpieczenia OC na osobę nieżyjącą. Trzeba także pamiętać, że OC rolnika może zawrzeć każda osoba, która faktycznie włada tym gospodarstwem, posiada go, użytkuje. Może to być jeden ze spadkobierców i nie musi być zakończone postępowanie spadkowe w sprawie podziału gospodarstwa rolnego. Nie jest wymagane, aby ubezpieczenie zawierał prawny właściciel. I to jest rozwiązanie dla pytającej mnie naszej OFWCA.