Ostatnie dni to czas spotkań ze znajomymi i bliskimi na cmentarzach. Przy tej okazji miałem kilka zapytań o ubezpieczenie nagrobków, bo zdarzają się rożne przypadki; zniszczeń, dewastacji itd. Co można w takiej sytuacji zaproponować klientowi? Można zaproponować ubezpieczenie nagrobka. Ubezpieczenie to najczęściej jest połączone z ubezpieczeniem domu lub mieszkania i rozszerza się go o wprowadzenie dodatkowej fakultatywnej klauzuli. Takie ubezpieczenia posiadają Warta, Uniqa, Gothaer i PZU. Samodzielnie nagrobek można ubezpieczyć chyba jedynie w PZU. Ubezpieczenie takie obejmuje szkody materialne  związane z fizycznym uszkodzeniem grobowca (od żywiołów), szkody powstałe w wyniku wandalizmu oraz kradzieży elementów na stale związanych z nagrobkiem (wazonów, rzeźb, ławeczek itd). Natomiast jeśli szkodę wyrządziła np. firma kamieniarska, zakład pogrzebowy lub administracja cmentarza to odszkodowania należy w zasadzie żądać bezpośrednio od sprawcy szkody. Ubezpieczenie tego ryzyka jest jeszcze mało popularne, bo ktoś ubezpieczający dom lub mieszkanie nie myśli w tym czasie o grobowcu i nagrobku. Także nasze OFWCA nie proponują zbyt często tego ubezpieczenia klientom. Czy warto ubezpieczać grobowce i nagrobki? Na pewno tak, bo wartość niektórych z nich może osiągać wartość dobrej marki samochodu, a składki nie są zbyt wysokie. W zależności od wartości ubezpieczanego nagrobka wynoszą od kilkudziesięciu złotych rocznie. Najczęściej zdarzają się przypadki wandalizmu i chuligańskiego wybryku, uszkodzenia od połamanych drzew i upadających konarów, akty kradzieży elementów stałych (głownie z metali kolorowych). Oczywiście przed zakupem ubezpieczenia nagrobka warto zapoznać się z jego zakresem, wyłączeniami, sumą ubezpieczenia, limitami na poszczególne ryzyka oraz zaproponowanymi franszyzami.