Ciągle spływają do nas pytania dotyczące zarządcy sukcesyjnego. Poprzednie materiały znajdziecie tu i tutaj. Kolejne pytanie, które rozpracuje w tym materiale:
Co z umowami, które wznawiają się automatycznie po śmierci agenta?
Czy zarządca sukcesyjny musi mieć uprawnienia do wykonywania czynności agencyjnych?
W ubezpieczeniach obowiązkowych, przy spełnieniu określonych w ustawie wymogów (opłacona w pełni polisa, brak zmiany właściciela) polisa wznawia się automatycznie na następny rok, jeśli nie została wznowiona przez Ubezpieczonego. Oczywiście polisę taką podpisuje dany zakład ubezpieczeń. Podobnie jak klient wpłaci składkę w wysokości zaproponowanej mu w przesłanej, obowiązkowej informacji przed zakończeniem ubezpieczenia obowiązkowego. ZU także przesyła wtedy klientowi polisę. W zależności od ustaleń w umowie agencyjnej lub umowy o wykonywanie czynności agencyjnych (OFWCA), agent otrzymuje pełne wynagrodzenie, otrzymuje je w określonym procencie lub w ogóle nie otrzymuje. Dotyczy to także ubezpieczeń dobrowolnych, w których zawarta jest klauzula "automatycznej kontynuacji ubezpieczenia".
Co po śmierci agenta (jednoosobowa działalność)?
Jeśli agent ustanowił za życia zarządcę sukcesyjnego, lub po jego śmierci ustalono takiego zarządcę w formie aktu notarialnego, to należna prowizja będzie przekazywana na konto firmy agenta. Prawnie firma nadal działa bez jakiejkolwiek przerwy.
Jeśli nie ustalono w firmie (agencji) zarządcy sukcesyjnego to ZU nalicza należną prowizje, ale jej nie wypłaca, bo nie ma właściciela i prawnie firma nie działa od dnia jego śmierci. Należne prowizje zostaną wypłacone spadkobiercom po ich ustaleniu.
Jest jeszcze inny problem. Polisy wznowione automatycznie przez ZU po dniu śmierci właściciela agencji - jeśli nie ustalono za życia zarządcy sukcesyjnego - mogą być potraktowane przez ZU jako polisy samego zakładu ubezpieczeniowego, bo prawnie umowa agencyjna wygasła z dniem śmierci. I prowizja może się nie należeć. Powołanie zarządcy sukcesyjnego w drodze notarialnej zapewnia dalsze działanie firmy, ale przerwa wystąpiła, bo zawsze trwa to od kilku do kilkunastu dni. Wszystko zależy od podejścia danego ZU i ich wewnętrznych uregulowań. Uważam jednak, że przy ustanowieniu zarządcy sukcesyjnego za życia właściciela prowizja należy się bo nie ma przerwy w działaniu firmy.
Oczywiście zarządca sukcesyjny - o czym pisałem - nie musi posiadać uprawnień do wykonywania czynności agencyjnych, jeśli nie zawiera ubezpieczeń… Kontynuacje poprzez automatyczne wznowienia są ważne a o prowizjach napisałem powyżej.
dr Stanisław Kuta
Doradca Zarządu
Alwis&Secura
