Mamy już lato, a więc wyjazdy urlopowe także za granicę. Jeden nasz współpracownik informuje, że trudno mu przekonać Klienta do wykupienia ubezpieczenia turystycznego na wyjazd zagraniczny. Czasami brakuje mu już argumentów. To prawda, ale badania wykazały, że 73% wyjeżdżających za granicę deklaruje zawarcie ubezpieczenia na wyjazd zagraniczny. 27% liczy na EKUZ, czyli Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego lub .... na szczęście. Tutaj rodzi się pytanie. Czy posiadanie karty EKUZ jest wystarczającym zabezpieczeniem podczas zagranicznych wojaży? Odpowiedź jest bardzo prosta. Nie. Jeśli wyjeżdżający - najczęściej z rodziną - chce zapewnić sobie i swoim bliskim bezpieczny i spokojny wypoczynek to musi wykupić sobie odpowiednie ubezpieczenie turystyczne, podróżne. Oczywiście na terenie Europy podróżujący mogą korzystać z EKUZ, którą ze znacznym wyprzedzeniem muszą uzyskać z NFZ, ale trzeba pamiętać, że karta EKUZ zapewnia tylko podstawową opiekę medyczną w szczególności w przypadkach poważnego zagrożenia dla zdrowia lub życia, np. wypadki. W różnych krajach zakres tej opieki jest także zróżnicowany. Inne świadczenia zdrowotne: leczenie w placówkach zdrowia często prywatnych, zakup leków, koszty ratownictwa czy transport powrotny do kraju musi pokryć już sam poszkodowany, a są to koszty zazwyczaj duże dochodzące nawet często do kilkunastu tysięcy złotych. Wszystkie takie koszty pokrywają natomiast zawarte dobrowolnie ubezpieczenia turystyczne. Takie ubezpieczenie pokrywa w szczególności nierefundowane (z EKUZ) koszty leczenia (np. hospitalizacje, badania diagnostyczne, operacje i zabiegi, wizyty ambulatoryjne, konsultacje specjalistyczne, koszty ratownictwa, zakup leków i niezbędnych środków medycznych oraz transport sanitarny) . Ubezpieczenie obejmuje także normalne zachorowania, pomoc dentystyczną i w zależności od wariantu wybranego ubezpieczenia jeszcze inne świadczenia. Trzeba zawsze także pamiętać o tzw. chorobach przewlekłych. Uważam, że o to ryzyko należy rozszerzać ubezpieczenie nawet przez ludzi uważających się za zdrowych. Chyba że ktoś wybierze ubezpieczenie "Bezpieczna Podróż Alwisa" gdzie poważne zachorowania wchodzą w zakres każdego ubezpieczenia. Oczywiście każdy, kto zamierza uprawiać za granicą nawet nie wyczynowo sporty: niebezpieczne, wysokiego ryzyka a w szczególności ekstremalne musi rozszerzyć zakres swojego ubezpieczenia o te ryzyka. One obejmują także koszty ratownictwa, poszukiwań, transportu samolotem lub helikopterem sanitarnym i karetkami. Takie koszty nie są objęte kartą EKUZ podobnie jak: koszty powrotu do kraju transportem według wymogów medycznych, czy - bo i tak się zdarza - sprowadzenia zwłok do kraju. Ubezpieczenia turystyczne to także wsparcie w przypadku kłopotów ze zdrowiem za granicami kraju, pomoc w organizacji pomocy, konsultacji i ogólnie rzecz ujmując wszelkich problemów ze zdrowiem, zwłaszcza kiedy jesteśmy sami i np. nie znamy języków. Te argument są nie do zbicia. Jasno pokazują, dlaczego każdy wyjeżdżający za granice powinien wykupić sobie ubezpieczenie turystyczne, a w Alwis&Secura posiadamy w sprzedaży bardzo dobry, ba najlepszy program ubezpieczenia turystycznego: "Bezpieczna Podroż z Alwisem". Zachęcam wszystkich do skorzystania z niego.